baner candyweb

FutureNet i FutureAdPro – inwestycje na granicy piramidy finansowej?

Nachodzą cię czasem te marzenia o łatwych pieniądzach? Takie, w których skreślasz 6 szczęśliwych numerów lub inwestujesz jakąś niszową krypto walutę, która za chwilę powtórzy sukces, a nawet przebije Bitcoin. Niestety te marzenia często rozbijają się o nasza szarą rzeczywistość. Odbiega ona zdecydowanie od marzeń. Przepełniona jest oszustami i naciągaczami czekającymi tylko na twe oszczędności. Sławne Amber Gold może posłużyć za jaskrawy przykład jak lato można skusić się na niepewne inwestycje po otrzymaniu zapewnień o wysokich zyskach. Dziś zastanówmy się nad FutureNet czy to szansa, czy piramida finansowa?

Szczypta wiedzy o FutureAdPro.

FutureAdPro to dość niejasna usługa FutureNet. Oferuje ona dość prostą usługę. Możesz kupić jeden z ich pakietów reklam jako inwestycję. Opiera się na codziennym oglądaniu reklam z wybranego pakietu. Oczywiście za obejrzenie reklamy na nasze wirtualne konto wpływa odpowiednie wynagrodzenie. Drugim sposobem zarabiania z FutureAdPro jest wprowadzanie nowych użytkowników do systemu. To już samo w sobie wygląda podejrzanie. Dodając do tego tłumaczenia, a raczej ich brak skąd w FutureNet biorą się pieniądze. Możesz być pewny, że coś jest nie tak.

FutureNet, UOKiK, krypto waluty i inne

Jak to w takich przypadkach bywa, idylla nie może trwać wiecznie. W tym przypadku granicą rozwoju okazało się wkroczenie UOKiK. Wydał on ostrzeżenie, w którym zasugerował jako by FutureNet i FutureAdPro mogą być piramidami finansowymi. Oczywiście mogą, ale nie muszą. Jednak taka informatyzacja zachęciła część użytkowników do próby wycofania całego swojego kapitału. Niestety w tym momencie okazało się, że proces urealnienia urealniania posiadanych na kocie FutureNet funduszy wcale nie należy do najprostszych. W internecie zaroiło się od opinii, jako by nie dało się odzyskać poniesionego wkładu lub właśnie udało się odebrać, tylko tyle ile zostało wpłacone bez żadnych wypracowanych nadwyżek.

Czy łatwo jest nas oszukać?

Nas jako społeczeństwo raczej ciężko. Na powyższym przykładzie, jaki i wielu innych widać, że w pewnym momencie ktoś zaczyna zadawać niewygodne pytania, których już nie da się zatuszować. Niestety jest też drugie nas… Każdy z nas ma pewną furtkę, którą wykorzystują takie firmy. Niby wszyscy wiemy, jak działają piramidy finansowe, ale ta firma oferuje mi 10% zysku, bez poniesienia żadnych nakładów tylko wystarczy, że wpłacę pewną sumę. W internecie roi się od tego typu ofert. Najgorsze jest to, jak one są przedstawiane. Często kusi nasz ktoś znany, brak złych informacji w pierwszych 4 stronach Google, pewny zysk i tak dalej. Bardzo łatwo ulegamy złudzeniu prawdy wynikającej z czytania tekstu. Dalej gdzieś tam jest, że skoro ktoś napisał coś do Wikipedii. No to musi być prawda. Przez tę wiarę zawsze będziemy podatni na jakiś rodzaj manipulacji.

Tagi: , ,